Badania
CZYM SIĘ ZAJMUJĘ – CZYLI: „Aktualnie prowadzone prace badawcze” lub „Pola zainteresowań”
Przede wszystkim zajmuję się głównie sztuką polską, a konkretnej sztuką nowożytną, a jeszcze konkretnej to sztuką od końca XVI do końca XVIII wieku. Sztuką polską, ale oczywiście w kontekście europejskim. Zdecydowanie raczej architekturą i rzeźbą. Malarstwa unikam, w przeciwieństwie do grafiki – ale specyficznej – grafiki ornamentalnej. Interesuje mnie też rysunek architektoniczny i nowożytna teoria architektury. Jeśliby to czym się zajmuję przedstawić w punktach to wyglądałoby to następująco:
- Obecnie przygotowuję pracę poświęconą twórczości Giacomo Briano, architekta jezuickiego działającego w Polsce w pierwszej tercji XVII wieku. Dla nie zorientowanych: był on autorem kościołów jezuickich w Ostrogu, Łucku i we Lwowie. Pozostawił po sobie duży zespół rysunków architektonicznych, rozproszonych po całym świecie. Rozprawa nie będzie jednak tylko monografią, ale dotyczyć będzie też całego nurtu architektury północno-włoskiej w sztuce polskiej w pierwszej połowie XVII stulecia. Interesuje mnie zresztą w ogóle sztuka w kręgu zakonu jezuitów (jak i bernardynów).
- Drugim „polem badawczym” jest zagadnienie oddziaływania niemieckich, augsburskich rycin ornamentalnych na małą architekturę i rzeźbę w Rzeczypospolitej XVIII wieku. Szczególnie zajmuję się takimi twórcami jak Franz Xaver Habermann, Johann Michael Leuhte. Interesują mnie wszelkiego rodzaju wzorniki oraz klebebandy artystów oraz dzieła powstałe w oparciu o sztychy. Dysponuje dość licznym zespołem takowych (niestety nie oryginałów), który zamierzam wydać (po raz drugi) jako skrypt dla studentów i swego rodzaju „klebeband” dla nowożytników. Może w tym miejscu warto dodać, że wspólnie z kolegami planuję wydanie skryptu z ornamentyki dla studentów I roku, a przede wszystki szerokie studium o tym zjawisku.
- Kolejnym tematem jest problem fundacji artystycznych (i mecenatu) rodzin magnackich w XVIII stuleciu. Planuję zajęciem się linią rzeszowską Lubomirskich i Sapiehami
- Powyższe „tematy” wynikają oczywiście z faktu, że najbliższą memu sercu jest sztuka dawnych kresów wschodnich, a przede wszystkim południowo-wschodnich, czyli Ziemi Ruskiej, Wołynia i Podola (na obecnej Ukrainie). Jestem członkiem programu naukowego, którym kieruje prof. dr hab. Jan Ostrowski, w ramach którego przygotowywane są kolejne tomy inwentarza „Kościoły i klasztory rzymskokatolickie dawnego województwa ruskiego”. Jestem autorem dość znacznej części opracowań inwentaryzacyjnych, kolejne piszę….. Opiekuję się także sekcją Koła Naukowego, które inwentaryzuje kościoły i klasztory rzymskokatolickie na Wołyniu… Zajmuję się właściwie wszystkim, co się wiąże z sztuką tych terenów, choć najbardziej fascynuje mnie „lwowska rzeźba rokokowa” .
- Co więcej? Ostatnio coraz bardziej zajmuje mnie kwestia twórczości dwóch architektów krakowskich – Franciszka Placidiego (zwłaszcza geneza) oraz Sebastiana Sierakowskiego (chciałbym przegotować kompletny katalog rysunków tego artysty – a może i wystawę). Bardzo mnie również interesują i zajmuję się rękopiśmiennymi traktatami architektonicznymi oraz rysunkiem architektonicznym…. Ostatnio także piszę o wyposażeniu lwowskiego kościoła Jezuitów, a przymierzam się do kościoła Kamedułów na Bielanach krakowskich…
Myśle że tyle wystarczy. Bardzo chętnie służę informacją i pomocą – jeśli Ktoś byłby zainteresowany kontaktem – wystarczy napisać maila: andrzej@betlej.info